Ekskluzywny i karny remont – Nr 36
Po latach okazało się, że termomodernizacja została przeprowadzona w kilku standardach pomimo, że przez kilkanaście lat mieszkańcy osiedla wpłacali identyczne zaliczki na fundusz remontowy.
Standard ekskluzywny
Foto: Wyspowa 11, Czarek Meszyński
Pomimo upływu czasu elewacja zachowała katalogową biel.
Foto: Wyspowa 11, Czarek Meszyński
ZADZIWIAJĄCE, ta sama nieruchomość, ta sam strona świata, ta sama fasada, a widać wyraźnie, że ta część domu, w której mieszkała Prezes Dąbrowa zdecydowanie się różni od brudnoszarej fasady sąsiadów.
Mamy tu zatem do czynienia nie tylko z bardziej staranną robocizną, ale prawdopodobnie użyto zupełnie innych materiałów na przykład droższych tynków.
Odporność na czynniki zewnętrzne – uszkodzenia mechaniczne, warunki atmosferyczne i zabrudzenia – ma ogromny wpływ na trwałość tynku. Na deszczu najlepiej sprawdzają się tynki akrylowy i silikonowy, silikatowy i mineralny są mniej odporne. muratordom.pl
Standard karny
Foto: Wyspowa 29, Czarek Meszyński
W tej klatce mieszkali ówcześni Niepokorni. Prezes Dąbrowa zafundowała im – za ich własne pieniądze – karny remont!
Karne remonty występują nie tylko w SM „Osiedle Zacisze”. Są one charakterystyczne również dla innych spółdzielni mieszkaniowych.
Prezes Kłodziński MSM „Energetyka” przeprowadził karny remont zbyt dociekliwym mieszkańcom Konstancińskiej 3a i 3b; wyremontował im dach w ten sposób, że cała deszczówka odprowadzana jest teraz do ich garaży (sic).
Oburzeni mieszkańcy poinformowali Telewizję. TVN 24 wyemitowała w programie „Czarno na Białym” bardzo ciekawe reportaże dotyczące MSM Energetyka.
Powyższe przykłady wskazują, że prezesi (nie wszyscy) w zarządzaniu powierzonym majątkiem charakteryzują się brakiem jakichkolwiek zasad moralnych. Taki proceder jest możliwy, ponieważ spółdzielnie mieszkaniowe w Polsce (nie wszystkie) są w stanie głębokiej patologi. Niekompetentne rady nadzorcze kontrolowane przez prezesów, bierna postawa tak zwanych „szeregowych” członków umożliwiają stosowanie szeroko rozumianej prewencji prezesów.
Autor: Czarek Meszyński
Post Scriptum
Powyższe zdjęcia zostały wykonane w tym samym dniu: 9.9.2014 r. około godz. 7.00 w odstępach minutowych.
Wszystkie fotografie umieszczane na blogu nie są poddawane obróbce zdjęciowej. Jedynie może być zmieniony format.
Reportaże TVN dot. MSM „Energetyka”
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/spoldzielcze-bezprawie,385525.html
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/rada-broni-rada-radzi,385563.html
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/koalicja-nadzwyczajna,385526.html
I co dalej będzie… – Nr 35
I co dalej będzie z Osiedlem Zacisze? Mieszkańcy mają lidera – zaangażowanego, kierującego się prawem, o dobrej woli ratowania nieruchomości. Póki czas!? A może dewastacja poszła tak daleko, że jest już za póżno? Kto wie jaki stan jest instalacji budynków?
- Ale gdzie są ci mieszkańcy osiedla?
- Dlaczego milczą?
Z pewnością mieszkają tam inteligentni i światli ludzie. Żaden generał bez armii nie wybierał się na wojnę!
Warto ocalić swój majątek tym bardziej jeżeli jest to dach nad głową.
Czyżby Polak przed szkodą i po szkodzie głupi!
Śledzę z zainteresowaniem tę całą sytuację i cieszę się, że mieszkam na zadbanym osiedlu, dobrze zarządzanym. To na tym osiedlu lokuję swoje pieniądze. Dwa lata temu nabyłam na moim osiedlu drugie mieszkanie. ( Pierwsze w 2004r.) Przymierzam się do nabycia trzeciego bo moje osiedle to świetny biznes dla rentiera, a tak zabezpieczam sobie przyszłość.
Mieszkańcy Osiedla Zacisze „do broni” Trzymam kciuki!
Autorka: Grażyna
Zapuszczone Osiedle – Nr 34
Spółdzielnia Mieszkaniowa „Osiedle Zacisze” założona w dniu 12.06.1995 (dane z wypisu w rejestrze Regon) w latach 1999 – 2013 pobrała od mieszkańców kwotę ok. 3 200 000,00 zł tytułem zaliczek na fundusz remontowy – mieszkania i garaże.
Po 19 latach zarządu Spółdzielni Nasze Osiedle wygląda tak:
Nieremontowane kominy. Foto: Czarek Meszyński
Od 19 lat ogrodzenie „nieskażone” malowaniem. Foto: Czarek Meszyński
Okna i parapety na klatkach schodowych również „nie wiedzą” co to pędzel malarski. Foto: Czarek Meszyński
To nie jest dzieło Artysty! To nie jest GRAFFITI! Tak wygląda niekonserwowana elewacja. Foto: Czarek Meszyński
A tak wyglądają elewacje budynków po niedawnej, nieudanej termomodernizacji. Foto: Czarek Meszyński, Raduszka
Jedynie GRZYB ma się dobrze. Foto: Czarek Meszyński
A tynki odpadają. Foto: Czarek Meszyński
Pytanie
- Czy tak może wyglądać osiedle, gdzie Zarząd Spółdzielni w ciągu 19 lat pobrał od mieszkańców i wydał na remonty kwotę 3 200 000,00 złotych polskich?
Odpowiedź
- Tak wygląda osiedle, gdzie Zarząd Spółdzielni co prawda pobrał (pewnik!), ale raczej nie wydał całej kwoty (prawdopodobnie!) 3 200 000,00 zł na remonty (które po czasie okazują się one porażką!) powierzonych mu w zarządzanie nieruchomości.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę średnioroczne koszty w tym okresie budowy 1 metra kwadratowego to za kwotę 3 200 000,00 zł można byłoby wybudować budynek mieszkalny z 16 lokalami.
Jednego możemy być pewni: pieniądze się „rozeszły”, a Osiedle popadło w ruinę.
TAKIE RZECZY TYLKO W SM „OSIEDLE ZACISZE”
Autor: Czarek Meszyński
Dla mnie… – Nr 33
Dla mnie Pański blog to szczególnie cenna inicjatywa społeczna. Mam poczucie, jakby ktoś poprzez edukowanie i dokumentowanie budził mieszkańców z głębokiego snu.
Ci z nas, którzy przejrzeli na oczy już wcześniej, mogą teraz z większą determinacją połączyć siły i zadbać o swoje prawa. Świadomość jest początkiem wielu pozytywnych zmian.
Dziękuję, będę zaglądać regularnie.
Autorka: Stokrotka
Nic o nas bez nas – Nr 31
Szanowni Państwo,
Mieszkańcy Osiedla, Członkowie Spółdzielni, Sąsiedzi w związku zaistniałą sytuacją w naszej Spółdzielni powstał blog Osiedle Zacisze – moja mała ojczyzna na prawach czasopisma/dziennika. Wniosek o rejestrację czasopisma/dziennika został złożony do Sądu Okręgowego w Warszawie 24 lipca 2014 r.
Na blogu obowiązuje ustawa z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe.
Zgodnie z motto blogu Demokracja ma to do siebie, że ludzie mają prawo mieć inne poglądy (…) każdy z mieszkańców Osiedla i członków Spółdzielni, po rejestracji, może się wypowiedzieć, wyrazić swoją opinię, spostrzeżenia, dzielić się radą lub pomysłem na lepsze Osiedle… Każdy wpis (post) i komentarz będzie opublikowany zgodnie z zasadami Prawo prasowe.
Cel jaki nam przyświeca: NIC O NAS BEZ NAS
Osiedle Zacisze – moja mała ojczyzna to AGORA mieszkańców naszego Osiedla.
Serdecznie zapraszam Państwa do wzięcia udziału w dyskusji. Każdy Państwa głos jest cenny, każda opinia ważna, a każdy pogląd wzbogaca…
Czarek Meszynski
Ruski cyrk – Nr 30
Powszechną praktyką w dobrych spółdzielniach mieszkaniowych jest organizowanie publicznych, nieograniczonych przetargów / konkursów ofert.
Zobaczmy jak to się robi w praktyce na przykładzie dwóch warszawskich spółdzielni.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Pax przygotowała, a następnie ogłosiła w Internecie SPECYFIKACJĘ ISTOTNYCH WARUNKÓW ZAMÓWIENIA, w której szczegółowo został określony zakres prac: roboty remontowe na 290 balkonach, wykonanie obróbek blacharskich ok. 600 m bieżących, oczyszczenie i pomalowanie barierek (konstrukcji stalowej) itd. Do rozstrzygnięcia konkursu została powołana Komisja przez Zarząd. Zastrzeżono m.in możliwość przeprowadzenia dodatkowych negocjacji z wybranymi oferentami. Dokonany przez Komisję konkursową wybór oferenta podlega zatwierdzeniu przez Zarząd.
Spółdzielnia Mieszkaniowa „Wilga 2000” na swojej stronie internetowej zawiadomiła o ogłoszeniu konkursu ofert na remont balkonów w ilości 7 szt. i pow. ok. 50m² w budynkach mieszkalnych będących w zasobach mieszkaniowych Spółdzielni.
Zakres prac obejmuje: skucie i utylizacja istniejących warstw, aż do płyty nośnej balkonu, oczyszczenie, zagruntowanie i położenie warstwy spadkowej, obróbka blacharska i izolacja wodoszczelna, położenie szlichty, ułożenie terakoty mrozoodpornej, fugowanie, malowanie balustrad, malowanie płyty balkonu od spodu, ustawienie i demontaż rusztowań. Preferowany okres gwarancji 4 lata.
Jacek Żalek – poseł na Sejm RP – w artykule pt.: Spółdzielnie mieszkańców czy prezesów pisze:
Jednocześnie władze spółdzielni nie korzystają z systemu przetargów, nie wykorzystując atutów z konkurencyjności na rynku usług, wskutek czego ich cena wzrasta w stosunku do cen rynkowych nawet o 60 proc w przypadku takich inwestycji jak docieplanie budynków.
http://jacekzalek.salon24.pl/313461,spoldzielnie-mieszkancow-czy-prezesow
Do podobnego wniosku doszedł również Adam Laskowski:
Głównym powodem zaniepokojenia mieszkańców jest brak jasnej procedury wyboru usługodawców spowodowany nie korzystaniem z systemu przetargów a co niesie za sobą ryzyko podniesienia opłat poprzez niewykorzystanie atutów konkurencyjności na rynku usług oferowanych przez firmy zewnętrzne. Mieszkańcy nie mają de facto wpływu i wiedzy na temat ofert jakie otrzymuje ich spółdzielnia, kosztorysów i rozliczenia powykonawczego danego projektu co jest oczywistym naruszeniem prawa do dysponowania majątkiem i zasady gospodarności spółdzielni.
http://adam.laskowski.salon24.pl/527819,spoldzielnie-mieszkancow-czy-prezesow
A u nas RUSKI CYRK – nikt nic nie wie.
Nie wiadomo bowiem (remont dachów):
- jaki jest zakres prac,
- jakie materiały są użyte,
- na jakiej zasadzie dokonano wyboru wykonawcy i kto tego dokonał,
- czy odbyły się negocjacje cenowe,
- jaki jest okres gwarancji na wykonane prace.
Nic innego mi nie pozostaje jak zadedykować Zarządowi i RN cytowane powyżej słowa:
(…) jest oczywistym naruszeniem prawa do dysponowania majątkiem i zasady gospodarności spółdzielni.
TAKIE RZECZY TYLKO W SM „OSIEDLE ZACISZE”
Autor: Czarek Meszyński
Z ostatniej chwili – Nr 29
Wczoraj wyłączono prąd w częściach wspólnych, „niskich” budynków SM „Śródmieście” w Łodzi.
Dziś wyłączono prąd w WIEŻOWCACH!!
ZOSTAŁY TYM SAMYM POZBAWIONE ZASILANIA WINDY I PRZEPOMPOWNIE WODY ZIMNEJ, dostarczające ją na wyższe piętra.
A dla informacji podam, że tam są nawet 24 piętra w niektórych blokach – MacEloe.
Źródło: TEMIDA
Prawidłowy DACH – Nr 28
W budynkach tradycyjnych strukturę nośną dachu stanowi więźba dachowa – drewniana konstrukcja.
Prawidłowo wykonany okap dachu wygląda tak:
Foto: Czarek Meszyński
Okap dachu domu drewnianego, parterowego wyprowadzony jest na 30 cm od elewacji; rynna – przekrój rynny dostosowana jest do wielkości dachu – jest zamontowana bezpośrednio na obróbce blacharskiej. Taka konstrukcja umożliwia skuteczne odprowadzanie wody opadowej. W praktyce dach jest „wieczny” i na pewno nie wymaga generalnego remontu co 16 lat.
Foto: Obróbka blacharska, Czarek Meszyński
W tym wypadku papa – co do zasady odnosi się również do membrany (foli) – wprowadzona jest pod obróbkę blacharską. Na zdjęciu widoczny jest fragment papy wystający spod obróbki. Tak wykonany okap zapewnia szczelności pokrycia na dachu pochyłym – wody opadowe, skropliny i przecieki sprowadzane są do okapu, a następnie do rynny i odprowadzane są poza obręb dachu. Nie występuje zjawisko wciekania wody deszczowej pod elewację.
Foto: papa zachodzi na okap, www.domymodulowe.pl
Foto: rynna zamontowana jest w pewnej odległości od elewacji, Nasze realizacje
Foto: www.okap dachu
Foto: Domy przy ul. Wolińskiej (sąsiednie osiedle), Czarek Meszyński
Nieodpowiedzialna decyzja poprzedniego Zarządu dot. likwidacji okapów dachu i osłony elewacji w postaci kołnierza z blachy falistej oraz montaż za krótkich parapetów przy oknach mansardowych – podczas przeprowadzonej termomodernizacji – doprowadziła elewacje budynków do takiego stanu:
Foto: Raduszka
Foto: Raduszka
Foto: Raduszka
Niestety obecnie przeprowadzany remont dachu nie wyeliminuje całkowicie i trwale przyczyny wciekania wody deszczowej pod elewację.
Autor: Czarek Meszyński
Fuszerka – wnioski – Nr 27
Przeprowadzany obecnie remont nie spełnia wymagań związanych z prawidłowo odprowadzaniem wód opadowych, skroplin i przecieków poza obręb dachu,
Cel jaki został postawiony przez Zarząd:
Remonty i docieplenie dachów powstrzymają postępującą degradację elewacji oraz lokali mieszkalnych (również na niższych kondygnacjach) powodowaną przez wciekanie wody deszczowej pod elewację. (Pismo Zarządu z dnia 30.06.14)
nie jest realizowany, ponieważ:
- nieprawidłowo została ułożona membranę Ventia Gold (nie wprowadzono ją pod obróbkę blacharską pod rynną, tylko została obcięta nad rynną, co jest niezgodne ze sztuką dekarską),
- zarówno obróbka blacharska jak i rynny nie były przedmiotem wykonywanych prac*,
- nieprawidłowości jakie powstały podczas ocieplania budynków w postaci:
- zlikwidowania okapów dachu,
- zlikwidowania osłony elewacji z blachy falistej,
- nieprawidłowego ułożenia rynien w bezpośrednim kontakcie z elewacją budynki,
nie są eliminowane,
- docieplenie jest fragmentaryczne, ponieważ wymieniana ewentualnie dokładana wełna jest w zakresie tylko do 20%; normy z lat 90. XX w. przewidywały docieplenie stropów dachowych wełną mineralną o grubości 15 cm, obecnie minimum to 20 – 25 cm (30 cm w przypadku domu energooszczędnego); ze względu na konstrukcję dachu (szerokość krokwi) zwiększenie grubości ocieplenia jest w praktyce niemożliwa.
Dalsze kontynuowanie prac związanych z remontem dachu w tym zakresie i przy tej jakości jest zwykłym marnotrawstwem naszych pieniędzy.
Biorąc pod uwagę okoliczności związane z zaciągnięciem kredytu, ustaleniem zakresy prac remontowych i wyborem wykonawcy – mówiąc kolokwialnie czynności te zostały przeprowadzone „po cichu” – należy stwierdzić, że są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi procedurami i stoją w kolizji z dobrym obyczajem. Pierwsza pisemna informacja dotycząca przeprowadzanych remontów nastąpiła post factum (prace remontowe już zostały zakończone w budynku przy ulicy Wolińskie 15 i 17) pochodziła dopiero z 30 czerwca 2014 r. i była pokłosiem złożonego pisma przez mieszkańców z dnia 24 czerwca 2014 r. dot. wycofania nowej zaliczki na fundusz remontowy.
Za zaistniałą sytuację pełną odpowiedzialność ponosi zarówno Zarząd jak i Rada Nadzorcza.**
* Zakres prac wykonanych na budynku przy ul. Wolińskiej 15 i 17 był prawdopodobnie znacząco inny niż na budynku przy ul. Wyspowej 11 do 19 – wszystko wskazuje, że została zamontowana nowa obróbka blacharska; będzie to przedmiotem osobnego wpisu.
** Zgodnie z informacją pozyskaną od dekarzy, każdy wykonywany zakres prac dokumentowany jest przy pomocy zdjęć, które następnie są wysyłane do Zarządu i Inspektora budowy.
Autor: Czarek Meszyński
Najnowsze komentarze