Get Adobe Flash player

spółdzienia mieszkaniowa „osiedle zacisze”

Jesteśmy na Facebook’u – Nr 38

Wczoraj została założona strona na FB Osiedle Zacisze – Warszawa. Na blogu do menu głównego została dodana zakładka FACEBOOK.

Strona ma charakter społecznościowy.  Celem jest przedstawienie naszego Osiedla jako dobrego i sympatycznego miejsca do mieszkania.

Niestety ze względu na zaawansowaną biodegradację budynków i ogólne zapuszczenie – to kolokwialne wyrażenie jest najbardziej adekwatne do obecnego stanu w jakim znalazło się Osiedle – prezentowane są zdjęcia „historyczne”.

Zapraszam do umieszczania na FB zdjęć sprzed lat ukazujących piękno naszego kameralnego Osiedla. Wierzę w to głęboko, że wspólnymi siłami uda nam się przywrócić miniony blask!

Autor: Czarek Meszyński

Lubię to!(3)Nie lubię tego!(0)

Zapuszczone Osiedle – Nr 34

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Osiedle Zacisze” założona w dniu 12.06.1995 (dane z wypisu w rejestrze Regon) w latach 1999 – 2013  pobrała od mieszkańców kwotę ok. 3 200 000,00 zł tytułem zaliczek na fundusz remontowy – mieszkania i garaże.

 

Po 19 latach zarządu Spółdzielni Nasze Osiedle wygląda tak:

10628253_764489640255872_3839614379484971088_n10645008_764489506922552_3938185487393402680_n

Nieremontowane kominy. Foto: Czarek Meszyński

 

10645239_764490206922482_1692966740201080656_n

Od 19 lat ogrodzenie „nieskażone” malowaniem. Foto: Czarek Meszyński

 

10570356_764489196922583_7581705136742763260_n

Okna i parapety na klatkach schodowych również „nie wiedzą” co to pędzel malarski. Foto: Czarek Meszyński

 

10665813_764490626922440_53498630564351842_n

To nie jest dzieło Artysty! To nie jest GRAFFITI! Tak wygląda niekonserwowana elewacja. Foto: Czarek Meszyński

 

1622103_764492040255632_2963933260831532423_nmms_img-259799660-3

1609714_765087063529463_740040912557667391_n010

A tak wyglądają elewacje budynków po niedawnej, nieudanej termomodernizacji. Foto: Czarek Meszyński, Raduszka

 

10636099_764492200255616_2275662833906539782_n 10445571_764491790255657_7361446638862014197_n

Jedynie GRZYB  ma się dobrze. Foto: Czarek Meszyński

 

10660345_764491300255706_3111905294264957902_n 10625127_764491066922396_525961266965725637_n

A tynki odpadają. Foto: Czarek Meszyński

 

Pytanie

  • Czy tak może wyglądać osiedle, gdzie Zarząd Spółdzielni w ciągu 19 lat pobrał od mieszkańców i wydał na remonty kwotę 3 200 000,00 złotych polskich?

 

Odpowiedź

  • Tak wygląda osiedle, gdzie Zarząd Spółdzielni co prawda pobrał (pewnik!), ale raczej nie wydał całej kwoty (prawdopodobnie!) 3 200 000,00 zł na remonty (które po czasie okazują się one porażką!) powierzonych mu w zarządzanie nieruchomości.

Jeżeli weźmiemy pod  uwagę średnioroczne koszty w tym okresie budowy 1 metra kwadratowego  to za kwotę 3 200 000,00 zł można byłoby wybudować budynek mieszkalny z 16 lokalami.

Jednego możemy być pewni: pieniądze się „rozeszły”, a Osiedle popadło w ruinę.

TAKIE RZECZY TYLKO W SM „OSIEDLE ZACISZE”

 

Autor: Czarek Meszyński

 

Lubię to!(32)Nie lubię tego!(0)

Jak zagospodarować wody opadowe? – Nr 23

Coraz więcej miast i osiedli na świecie opracowało i wdrożyło efektywny system zagospodarowania wód opadowych. W budowlanym serwisie dla profesjonalistów muratorplus.pl czytamy:

W wielu krajach europejskich odprowadzanie wód opadowych od dawna uregulowane jest przepisami.

W Niemczech, na przykład każdy inwestor, który zaczyna budowę, musi wykazać, gdzie i w jaki sposób będzie odprowadzał wody opadowe z posesji. Jeśli nie zagospodaruje ich w obrębie własnej działki, musi uiścić wysoką opłatę za odprowadzanie ich do kanalizacji. Jest to wysoce nieopłacalne, dlatego wielu inwestorów i deweloperów planuje systemy zagospodarowania opadów w obrębie własnej posesji, wdraża programy zagospodarowania wody deszczowej do celów bytowych (np. deszczówki używa się do spłukiwania toalet), buduje stawy kąpielowe albo osiedlowe systemy oczyszczania, i robi wszystko, by wody można było rozprowadzać w gruncie.

Przede wszystkim zaś ogranicza się stosowanie szczelnych nawierzchni, które uniemożliwiają rozsączanie wody deszczowej od razu do gruntu. Istnieje dziś wiele produktów do budowy przepuszczalnych nawierzchni chodników, ścieżek, dróg dojazdowych, parkingów i podjazdów”.

http://www.muratorplus.pl/technika/kanalizacja-i-odwodnienia/podatek-deszczowy-czyli-kontrowersyjny-sposob-zasilania-gminnego-budzetu_76608.html

 

Gdy sięgnę pamięcią do roku 1993, kiedy to Osiedle było budowane, przypominam sobie, że tuż przed moją klatką przebiegał rów pełny wody. Sprawiało to, że piwnice i garaże były zawsze suche. Ku mojemu zmartwieniu rów pewnego dnia został zasypany. Otrzymałem odpowiedź z Dolcanu, że w przyszłości planowany jest na Osiedlu sztuczny akwen, który będzie miał za zadanie zbierania nadmiaru wód opadowych. Niestety nigdy on nie powstał.

Proste rozwiązania zazwyczaj są bardzo skuteczne.

parking

Parking przy ul. Wyspowej (obok boiska, od strony działek), Foto: Czarek Meszyński

 

Wystarczyło wykopanie niewielkiego rowu (na zdjęciu słabo widoczny, ponieważ jest zarośnięty trawą) na głębokość szpadla pomiędzy słupkami a parkingiem by deszczówka mogła być skutecznie odprowadzana do gruntu.

Wszyscy z pewnością pamiętają, że w poprzednich latach przynajmniej trzy miejsca parkingowe były permanentnie zalewane. Resztki szlamu jako pozostałość po stojącej wodzie są widoczne jeszcze na zdjęciu.

 

Polecam artykuły:

Wody opadowe jak mądrze je zagospodarować?

Rozpoczyna się kopanie nowego jeziora w Warszawie

Osiedle Wilno

 Autor: Czarek Meszyński

Lubię to!(11)Nie lubię tego!(0)