Dla mnie… – Nr 33
Dla mnie Pański blog to szczególnie cenna inicjatywa społeczna. Mam poczucie, jakby ktoś poprzez edukowanie i dokumentowanie budził mieszkańców z głębokiego snu.
Ci z nas, którzy przejrzeli na oczy już wcześniej, mogą teraz z większą determinacją połączyć siły i zadbać o swoje prawa. Świadomość jest początkiem wielu pozytywnych zmian.
Dziękuję, będę zaglądać regularnie.
Autorka: Stokrotka
Lubię to!(8)Nie lubię tego!(1)
Jedna odpowiedź na Dla mnie… – Nr 33
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I co dalej będzie z Osiedlem Zacisze? Mieszkańcy mają lidera - zaangażowanego, kierującego się prawem, o dobrej woli ratowania nieruchomości. Póki czas!? A może dewastacja poszła tak daleko, że jest już za póżno? Kto wie jaki stan jest instalacji budynków? Ale gdzie są ci mieszkańcy osiedla? Czego milczą? Z pewnością mieszkają tam inteligentni i światli ludzie. Żaden generał bez armii nie wybierał się na wojnę!
Warto ocalić swój majątek tym bardziej jeżeli jest to dach nad głową.
Czyżby Polak przed szkodą i po szkodzie głupi!
Śledzę z zainteresowaniem tę całą sytuację i cieszę się, że mieszkam na zadbanym osiedlu, dobrze zarządzanym. To na tym osiedlu lokuję swoje pieniądze. Dwa lata temu nabyłam na moim osiedlu drugie mieszkanie. ( Pierwsze w 2004r.) Przymierzam się do nabycia trzeciego bo moje osiedle to świetny biznes dla rentiera, a tak zabezpieczam sobie przyszłość.
Mieszkańcy Osiedla Zacisze " do broni " Trzymam kciuki!