Fuszerka – Nr 26
Zarząd Spółdzielni zaciągnął kredyt w wysokości 476 393,00 zł na remont dachów. W piśmie z dnia 30 czerwca 2014 r., które zostało podpisane przez Prezesa Zarządu Agnieszkę Florczuk czytamy: Zakres prac obejmuje wymianę wszystkich elementów pokrycia dachowego (łaty, kontrłaty, ocieplenie, folia, blacha) (…).
W bliżej nieokreślonych okolicznościach Zarząd powierzył wykonanie tych prac firmie Usługi Ogólne Budowlane Dariusz Tymiński.
Foto: Końcówki membrany powiewają swobodnie na wietrze, Czarek Meszyński
Zgodnie z instrukcją producenta folii Ventia®:
Zalecanym sposobem montażu membrany dachowej na dachu jest montaż równoległy do okapu (poziomy). Montaż membrany dachowej Ventia rozpoczyna od ułożenia pierwszego pasa membrany równolegle do okapu rozpoczynając od najniższej części dachu, posuwając się w górę w stronę kalenicy. Niezależnie od sposobu wyprowadzenia membrany do rynny lub pod rynnę, skrajną część membrany należy nałożyć na obróbkę blacharską i połączyć pasem kleju butylowego, celem zapobiegnięcia podwiewaniu i ewentualnemu uszkodzeniu membrany.
Jak widzimy na dokumentacji zdjęciowej:
- pierwszy pas został ułożone ze sztukowanych skrawków membrany
- membrana została ułożona nad rynną, a nie jak to jest zalecane: wyprowadzenia membrany do rynny lub pod rynnę, skrajną część membrany należy nałożyć na obróbkę blacharską i połączyć pasem kleju butylowego
- łączenia pionowe – prostopadłe do okapu (wdłuż krowi) – nie zostały połączone taśmą reperacyjną celem szczelnego zamknięcia zakładu membrany.
Tak przeprowadzony remont dachu jest nie tylko nie zgodny ze sztuką dekarską, ale również nie wyeliminuje przyczyny zagrzybienia elewacji: W wyniku przeprowadzonych prac termomodernizacyjnych nastąpiła istotna zmiana konstrukcji dachu. Kołnierz z blachy falistej okalający elewację pod rynnami został usunięty a wypusty dachu znacznie zostały skrócone w ten sposób, że rynny się stykają bezpośrednio ze ścianą. To wszystko sprawia, że przy letnich ulewach nadmiar wody nieodprowadzony przez rynny – zbyt wąski przekrój – dostaje się pomiędzy ścianę a ocieplenie niszcząc skutecznie substancje budynku. Więcej szczegółów tu i tu.
Foto: Czarek Meszyński
Na zdjęciu są widoczne krople deszczu, które dostają się pod folię do ocieplenia – wełny mineralnej.
Brak zachowania należytej staranności ze strony Wykonawcy powoduje, że podstawowy cel remontu dachu jaki jest:
zapewnienie szczelności pokryć na dachach pochyłych powoduje, że wody opadowe, skropliny i przecieki sprowadzane są do okapu, a następnie poza obręb dachu
JEST NIE SPEŁNIONY.
Foto: Czarek Meszyński
Producent membrany nie dopuszcza:
- układania folii na łatach,
- układania folii w sposób mieszany raz równolegle, a raz prostopadle,
- układanie folii nienaprężonej tj, pofałdowanej.
Zgodnie zaleceniem producenta folia powinna być montowana w następujący sposób:
Foto: Instrukcja montażu Ventia®
Jak widzimy na zdjęciu membrana jest idealnie naprężona, nie jest pofaudowana, a końcówki nie fruwają na wietrze.
Foto: Taśma dwustronna, Instrukcja montażu Ventia®
Układanie membrany prostopadle do okapu (wzdłuż krokwi) spotykane przy kryciu blachą lub podczas renowacji wymaga łączenia pasm membrany taśmą reparacyjną celem szczelnego zamknięcia zakładu membrany.
Z informacji pozyskanych od dekarzy wynika, że wymieniają tylko do 20% ocieplenia (wełny mineralnej), co stoi w kolizji z pisemną deklaracją Prezes Florczuk.
Deszcz i wełna
Foto: Porzucona wełna na deszczu, Czarek Meszyński
Dekarze podczas ulewnego deszczu we wtorek 26.08.14 ok. godz 14.00 zostawili na dachu odkrytą paczkę wełny mineralne i niezabezpieczoną przed spadnięciem. Wełna mokra nie posiada żadnych własności termoizolacyjnych. Woda będzie z wełny wyciekać bardzo długo, nie ma pewności, że wełna wyschnie całkowicie. Prędzej stęchnie i zgnije.
Źródło:Ventia rodzina dyfuzyjnych membran dachowych
cdn
Post Scriptum
Słownik języka polskiego pod redakcją prof. Szymczaka tak definiuje fuszerkę: praca wykonana niedbale, niefachowo, po dyletancku, po fuszersku, partactwo; wytwór takiej pracy.
Autor: Czarek Meszyński
8 Odpowiedzi na Fuszerka – Nr 26
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja już nic nie rozumiem - głównym argumentem dla remontu dachów (w tym zrywania dobrej blachy) była konieczność wydłużenia okapów tak, aby woda nie zaciekała już za elementy termomodernizacji i aby nie gniły (dosłownie) mieszkania na niższych kondygnacjach. Ale nic absolutnie się nie zmieniło w okapach po remoncie, stare rynny nadal pozostają w tej samej pozycji, co wcześniej. O co chodzi z tym remontem, czy robi się go po to, aby dołożyć 20% wełny mineralnej, trzepać i na nowo układać STARĄ wełnę? Ja nie krytykuję, po prostu chcę zrozumieć. Dlaczego zostawia się na więcej niż 10 dni odkryty dach na ulewnym deszczu, bez blachy i bez zabezpieczenia tej powierzchni przed wodą folią lub specjalną płachtą brezentową? Odnosi się wrażenie, jakby ktoś celowo na Wyspowej 15 odkrył ten dach i kazał mu moknąć......
I jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje, czy ktoś z mieszkańców obciążonych kolejnym po zepsutej termomodernizacji kredytem zastanawia się nad prawidłowością wszystkich procesów dt remontu dachów, jak każdy klient/kredytobiorca powinien?
Ta opisana sytuacja wskazuje na rozległą dysfunkcyjność Spółdzielni - permanentna niemożność do prawidłowego działania.
Najpierw Spółdzielnia wybudowała i oddała do użytku w 1998 r. budynek, by potem przeprowadzić spartaczoną termomodernizację, a następnie po 16 latach pod pretekstem kolejnej termomodernizacji wymienić dobrą blachodachówkę, która de facto ma jeszcze gwarancję producenta.
Należy zadać pytanie: jaki jest cel tego remontu dachu? bo na pewno nie chodzi o wyeliminowanie przyczyny zalewania, zagrzybienia elewacji?
Może Pani Prezes raczy udzielić odpowiedzi.
Raduszko,
moja mała uwaga, z informacji pozyskanych od dekarzy: 20% to nie dołożenie tylko wymiana wełny.
Czyli ilość wełny na dachu się nie zmienia; z tego co pamiętam krowie umożliwiają ułożenia wełny o grubości 15 cm.
Pozdrawiam
Z pisma z dnia 30.06.14 wynika, że BOŚ udzielił Spółdzielni kredytu z premią termomodernizacyjną w wysokości 65 935,34 zł.
Łączna grubość ocieplenia dachu powinna wynosić 20-25 cm (30 cm w przypadku domu energooszczędnego) i musi się łączyć z izolacją ściany (jeśli taka istnieje), by pomiędzy dachem a resztą domu nie pojawił się gigantyczny mostek termiczny.
Jeżeli grubość wełny się nie zmienia, a tym samym efektywność termomodernizacji również (te 20% wymiany wełny mokrej na suchą ewentualnie mokrej na mokrą nie ma większego wpływu) to o co chodzi???
Czarku jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi zawsze o pieniądze.
Pierwszy raz jestem zadowolona, że Spółdzielnia o mnie zapomniała i nie zaplanowała na mojej klatce remontu dachu. To co widzę na zdjęciach jest PORAŻAJĄCE. Jak tak można marnować naszą własność, pracę i pieniądze?
W zasadzie zdjęcia wszytko mówią, komentarz jest zbędny. Ale sobie nie odmówię, to co widzę to zwykła fuszerka, partactwo i marnotrawstwo.
KTOŚ musi za to ponieś odpowiedzialność!!!!
Bzdury Państwo piszecie! Jaka fuszerka, jakie partactwo??? Remont został wykonany bardzo solidnie, fachowo, zgodnie ze standardami w budownictwie. Wszyscy mieszkańcy ostatnich kondygnacji potwierdzają ogromna zmianę po wykonanym remoncie.
Zastanawiam się kto z powyższych osób jest fachowcem w dziedzinie dekarstwa aby wypowiadać się tak kompetentnie na te tematy?