SM „Osiedle Zacisze” – (nie)dobra spółdzielnia – Nr 9
Przeprowadzona termomodernizacja w latach 2005/06 okazała się porażką. Na białych elewacjach pojawiły się wykwity sino – zielone. Każdego roku, a zwłaszcza po letnich, obfitych opadach powiększają one swą powierzchnię. Nastąpiła zaawansowana biodegradacja budynków.
Foto: Raduszka
W pierwszej kolejności biodegradacją zostały dotknięte elewacje od strony północnej. Intensywne wiosenno – letnie ulewy sprawiają, że nadmiar wody, który nie jest w stanie być odprowadzone przez rynny dostaje się pomiędzy ociepleniem a murem powodując destrukcję w strukturach budynku.
Foto: Raduszka
W roku 2013 został spłacony kredyt zaciągnięty przez Spółdzielnię na termomodernizację. Wszystko wskazuje na to, że niezbędny będzie kolejny kredyt by przeprowadzić remont spartaczonej termomodernizacji. Nie ma jednak pewności, czy remont termomodernizacji nie okaże się po latach zwykłą fuszerką.
ul. Wyspowa, Foto Raduszka
cdn.
6 Odpowiedzi na SM „Osiedle Zacisze” – (nie)dobra spółdzielnia – Nr 9
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Masakra!!! Te domy wyglądają jakby miały po 50 lat. Tym powinien zająć się prokurator!
Te domy wyglądają naprawdę tak jakby miały po 50 lat. Solidna, fachowa, rzemieślnicza robota przetrwa stulecia! Stan elewacji na Osiedlu Zacisze jest przerażający. Jak można bezkarnie tak partaczyć za cudze pieniądze! Jestem w szoku!
Zgadza się. Te domy wyglądają nie tylko "staro", ale są naprawdę zaniedbane. Wkrótce kolejna notka o spartaczonej termomodernizacji.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
Chętnie przeczytam. Dobrze, że ten blog został założony. W ten sposób będzie można piętnować wszytko to, co jest złe na osiedlu.
Pozdrawiam
Jestem tego samego zdania. Zarządzanie własnym majątkiem nie polega przecież na tym, że przyjdzie się na Walne raz w roku.
To STRASZNE. Przez długie lata oszczędzaliśmy kosztem zaniechania jakichkolwiek innych remontów by w końcu stwierdzić, źe ocieplenie to fuszerka - pełną gębą.