Get Adobe Flash player

UWAGI KRS do NOWELIZACJI MRPiT- Nr 8 (349)

Krajowa Rada Spółdzielcza w piśmie do Wicepremiera Jarosława Gowina z dnia 19 maja 2021 r. (Znak sprawy: DM-III.0210.3.2020.MD) przedstawiła swoje uwagi, między innymi:

  1. Projektodawca postuluje wprowadzenie rozwiązania, zgodnie z którym ustanowienie hipoteki nieruchomości będzie wymagało pisemnej zgody większości członków lub osób niebędącymi członkami, uprawnionych z tytułu spółdzielczych praw do lokali, nie tylko w przypadku gdy hipoteka ma na celu zabezpieczenia kredytu, ale również, gdy stanowić będzie zabezpieczenie jakiekolwiek innej wierzytelności wynikającej z umowy, spowoduje ograniczenie możliwości funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych jako podmiotów gospodarczych prawa prywatnego. W ocenie KRS wprowadzenie takiego rozwiązania powinno zostać pozostawione uznaniu samych członków spółdzielni, którzy w drodze postanowień statutu mogliby takie ograniczenia wprowadzić (podkreślenia autora).
  2. W projekcie ustawy pojawiło się wyłączenie stosowania, tylko w stosunku do spółdzielni mieszkaniowych, przepisu art. 18 §3 u.p.s (skrót autora), zgodnie z którym spółdzielnia może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, jeżeli naruszałoby to prawa tych osób lub jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celu sprzecznych z interesem spółdzielni i przez to wyrządzi spółdzielni znaczną szkodę. Pod pojęciem umów zawieranych z osobami trzecimi należy rozumieć m.in. wszelkie umowy, która spółdzielnia zawiera z firmami zewnętrznymi (np. wykonawcami inwestycji, firmami świadczącymi usługi na rzecz spółdzielni), a także umowy o pracę. Natomiast za brak udostępniania takich umów grozić będzie odpowiedzialność karna, albowiem zgodnie z przepisem art. 17^3 u.s.m (skrót autora) kto, będąc członkiem zarządu spółdzielni mieszkaniowej, pełnomocnikiem, albo likwidatorem, wbrew obowiązkowi dopuszcza do tego, że spółdzielnia nie udostępnia członkowi spółdzielni mieszkaniowej odpisów  i kopi dokumentów podlega karze grzywny. W ocenie KRS oznacza to, że nikt nie będzie chciał zawierać umów ze spółdzielniami mieszkaniowymi, skoro np. deweloper albo zarządca nieruchomości konkurujący ze spółdzielnią mieszkaniową będzie mógł zwrócić się do jakiegokolwiek członka spółdzielni o wydobycie ze spółdzielni wszystkich umów, które zawarła ona osobami trzecimi i poznać stawki, w oparciu o które świadczone są usługi na rzecz spółdzielni mieszkaniowej, wreszcie doprowadzi to paraliżu w realizowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe przetargach. Jeżeli zmiana ta wejdzie w życie oznaczać będzie, że tylko spółdzielnie mieszkaniowe, jako jedyny podmiot gospodarczy w kraju, zostaną faktycznie pozbawione tajemnicy przedsiębiorstwa, która jest niezbędna dla niezakłóconego funkcjonowania spółdzielni jako prawa prywatnego.
  3. Tak samo należy ocenić negatywnie rozwiązanie, zgodnie z którym spółdzielnie mieszkaniowe, dla których prowadzenie strony internetowej jest zbyt dużym obciążeniem finansowym albo sami członkowie, z uwagi na ryzyko naruszenia tajemnic prawnie chronionych, nie zamierzają tych informacji udostępniać na swojej stronie internetowej, zmuszeni będą taką internetową stronę prowadzić, do czasu wyłączenia tego obowiązku w drodze zmiany statutu, która to zmiana zgodnie z przepisem art. 12a §3 u.p.s. nie wywołuje skutków prawnych przed jej wpisaniem do Krajowego Rejestru Sądowego (wpis ma charakter konstytutywny). W dodatku proponowana zmiana nie zakłada nawet zabezpieczenia tych informacji przed dostępem osób nieuprawnionych, które nie są członkami spółdzielni mieszkaniowej. Trudno również znaleźć uzasadnienie dla udostępnianie ww. dokumentów właścicielom lokali, którzy nie są członkami spółdzielni mieszkaniowej. Stanowi to również zaprzeczenie idei członkostwa oraz naruszanie prawa korporacyjne członków.

Ad.1 Taka uwaga do projektu, gdyby była uchwalona przez ustawodawcę, może doprowadzić do bankructwa SM. Tu należy przywołać casus Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Warszawie.

Zgodnie z Ustawą z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, właścicielowi wyodrębnionego lokalu (nieruchomości lokalowej) przysługuje udział w części ułamkowej nieruchomości wspólnej jako prawo związane z własnością lokalu.

Nieruchomością wspólną w rozumieniu art. 3 Ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali są pozostałe po wyodrębnieniu lokali te części budynku i urządzenia, które nie służą do użytku właścicieli lokali, a także grunt, na którym posadowiony jest budynek. Własność nieruchomości wspólnej jest prawem niesamodzielnym, a jej funkcja w stosunku do prawa głównego jest służebna. Prawem głównym jest w tym wypadku własność lokalu, a prawem podrzędnym – udział w nieruchomości wspólnej, który stanowi w tych okolicznościach część składową prawa własności lokalu. Jako część składowa nieruchomości, udział ten nie może być odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych, co wynika wprost z art. 47 § 1 Kodeksu cywilnego, a więc również nie może być przedmiotem obciążenia hipoteką, która zgodnie z art. 244 § 1 Kodeksu cywilnego znajduje się w zamkniętym katalogu ograniczonych praw rzeczowych.

W tym miejscu należy zadać pytanie: Kogo Mieczysław Grodzki zatrudnia w KRS – „niedouczonych prawników”? A może ja wykazuję się naiwnością, ponieważ jest to taka wyrafinowana gra, najpierw wprowadzamy odpowiedni zapis w ustawach spółdzielczych, a następnie KRS będzie się domagał stosownej nowelizacji w ustawach:

  • Ustawa o księgach wieczystych i hipotece,
  • Ustawa o własności lokali,
  • Kodeks cywilny,

aby zrealizować cel wywłaszczenia prawowitych właścicieli z ich nieruchomości, co miała już miejsce w przeszłości, a szczególnie po 1945 roku.

Ad.2 Należy podkreślić, że u.s.m jest lex specialis – zasada prawna oznaczająca: prawo o większym stopniu szczegółowości i należy stosować przed prawem ogólniejszym w tym u.p.s jako lex general. Czyżby znowu prawnicy z KRS o tym nie wiedzieli?

W art. 1 ust. 7 u.s.m. określa: W zakresie nieuregulowanym w ustawie o spółdzielni mieszkaniowych stosuje się przepisy Prawo spółdzielcze.

Nie ulega wątpliwości,  zarząd ma obowiązek udostępnienia dokumentów wymienionych w art. 8^1. Jeżeli odmawia to popełnia czyn, który jest penalizowany w systemie polskiego prawa. Następne argumenty są całkowicie chybione, ponieważ spółdzielnie mieszkaniowe niepowiana prowadzić działalności gospodarczej oferując lokale na wolnym rynku, albowiem na mocy art. 1 ust. 1 u.s.m. podstawowym celem spółdzielni mieszkaniowej jest zaspakajanie m.in. potrzeb mieszkaniowy członków i ich rodzin. Na tej działalności spółdzielnie nie mogą zarabiać. Zachodzi pytanie, czy spółdzielnie mogą budować na zasadach deweloperskich. Odpowiedź brzmi tak, pod pod dwoma warunkami:

  • pierwszy z nich, to jeżeli nastąpi nowelizacja u.s.m.,
  • drugi warunek, że taka działalność gospodarcza finansowana jest wpłatami klientów, kredytami bankowymi zabezpieczonymi na hipotece nieruchomości w systemie deweloperski. Niestety w tym  zakresie nie ma szczegółowej regulacji i dochodzi do licznych nieprawidłowości, gdyż prezesi w całości lub częściowo finansują ze środków pobieranych na eksploatację, funduszu remontowego i przychodów z powstałej działalności gospodarczej (wynajem lokali użytkowych, miejsc parkingowych, powierzchni na reklamę/bilbordy, powierzchni  pod nadajniki GSM itd.), ponieważ takie przychody stanowią nadwyżkę bilansową i ustawowo nałożony jest obowiązek o podziale jej przez walne zgromadzenie. W takim wypadku spółdzielcy oczywiście mają prawo to kontrolować, albowiem to są ich pieniądze.

W tym miejscu należy przywołać wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 30 listopada 2004 r., sygn. I ACa 992/04.

Działanie podejmowane przez spółdzielnię na rzecz członków nigdy nie bedą miały charakteru działalności gospodarczej, zatem spółdzielnia nie może powoływać się na tajemnicę handlową. Spółdzielnia dysponuje pieniędzmi członków, winna w tym zakresie podejmować decyzję jawne, by wykluczyć możliwość nadużyć na szkodę członków.

Ponownie należy zadać pytanie czy pracownicy KRS nie znają tego wyroku? W mojej ocenie znają go i to bardzo dobrze, tylko w sposób wyrafinowany stosując manipulację, chcą wykorzystać nieznajomość przepisów prawa oraz realiów działalności spółdzielni mieszkaniowych u urzędników MRPiT.

Należy zadać pytanie: czy spółdzielnia może budować w formule deweloperskiej? Innymi słowy na zasadach komercyjnych?

W trybie aktualnych przepisów, a zwłaszcza art. 1 i art. 20 u.p.s. jednoznacznie wynika, że spółdzielnia zaspokaja potrzeby swoich członków i tylko z nimi zawiera umowy na wybudowanie samodzielnych lokali mieszkalnych, domów jednorodzinnych lub lokali o innym przeznaczeniu.

Gdyby ustawodawca rozszerzyłby zakres działalności spółdzielni o działalność deweloperską, to wtedy ewentualnie:

Zarządy mógłby powołać się na tajemnicę przedsiębiorstwa, kiedy to w ustawie zostanie zapisana zasada „chińskiego muru” rozgraniczająca i uszczelniająca działalność spółdzielczą od działaności deweloperskim pod względem finansowym (kredyty, wpłaty od przyszłych właścicieli) oraz wynagrodzenia zarządu oraz pracowników, którzy realizują projekt deweloperski. Zyski powinny stanowić nadwyżkę budżetową, która podlega podziałowi przez walne zgromadzenie. A co ze stratami z tej działalności? I tu tkwi zasadniczy problem, dlaczego spółdzielnie praktyczniee zaprzestały prowadzenia nowych inwestycji – powód jest bardzo prosty – ryzyko biznesowe – wolą zarządzać starymi zasobami.

Ad.3 Obowiązek prowadzenia strony przez spółdzielnie mieszkaniowe został opisany tu:

NOWELIZACJA – Nr 6 (347)

W tym wpisie ograniczę się tylko do trzech aspektów:

  • dla których prowadzenie strony internetowej jest zbyt dużym obciążeniem finansowym albo sami członkowie, z uwagi na ryzyko naruszenia tajemnic prawnie chronionych, nie zamierzają tych informacji udostępniać na swojej stronie internetowej,
  • z uwagi na ryzyko naruszenia tajemnic prawnie chronionych, nie zamierzają tych informacji udostępniać na swojej stronie internetowej,
  • proponowana zmiana nie zakłada nawet zabezpieczenia tych informacji przed dostępem osób nieuprawnionych, które nie są członkami spółdzielni mieszkaniowej.

Pierwszy argument jest całkowicie nieprawdziwy, ponieważ platforma elektroniczna jest najtańszą drogą przekazywania dokumentów/informacji. By stworzyć taką stronę należy ją zaprojektować, a następie wdrożyć oraz wykupić hosting u providera. Jest to jedyny, nieznaczny koszt. Obsługa takiej strony jest niezwykle łatwa, wystarczy dokonać konwersji dokumentu z edytora tekstu do PDF i umieścić na stronie internetowej spółdzielni, lub zeskanować dokument w wersji papierowej – może tego dokonać każdy, kto potrafi obecnie obsługiwać PC i zna specyfikę strony.

Drugi argument jest chybiony z uwagi na drugą zasadę Kodeksu Zasad Spółdzielczych:

  • Spółdzielnie są demokratycznymi organizacjami kontrolowanymi przez swoich członków (…).

Trzeci argument jest nieadekwatny, ponieważ takie informacje na stronie internetowej są dostępne tylko dla członków spółdzielni.

Wnioski

  • Uwagi KRS do projektu nowelizacji ustawy zaproponowanej przez MRPiT mają na celu bezprawne wzmocnienie zarządu kosztem spółdzielców poprzez ograniczenie ich praw.
  • Działacze mają całkowitą rację, że dla spółdzielni mieszkaniowych powinna być stworzona kompleksowa ustawa regulująca działalność tego podmiotu gospodarczego.

Czarek Meszyński

Postscriptum 

UCHWAŁA w składzie siedmiu sędziów Sądu Najwyższego dnia 13 sierpnia 2013 r., sygn. akt III CZP 21/13. W uzasadnieniu czytamy m.in.:

Zgodnie z art. 1 ust. 1 u.s.m., spółdzielnia mieszkaniowa nie prowadzi bowiem działalności zorientowanej na realizacje własnych celów, a jedynie te, ktore realizują potrzeby mieszkaniowe jej członków. W tym znaczeniu spółdzielnia pełni w stosunku do członków funkcję pomocniczą. Przy takim ujęciu zadań spółdzielni, tym bardziej konieczne i usprawiedliwione staje się zapewnienie spółdzielcom możliwości jej kontroli bieżącej, prowadzonej w toku działaności spółdzielni.

Interes korporacyjny, reprezentowany przez spółdzielców spółdzielni mieszkaniowej, polega na zapewnieniu im możliwości realnej kontroli nad działalnością zarządu spółdzielni, zwłaszcza zaś w tak ważnej sprawie jak jest sposób gospodarowania środkami finansowymi spółdzielni. Interes indywidualny sprowadza się do ochrony informacji o wysokości wynagrodzenia otrzymywanego przez członka spółdzielni w ramach łączącej go jednoczenie ze spółdzielnią umowy o prac. W tym konflikcie interesów trzeba z reguły przyzna prymat interesowi korporacyjno – spółdzielczemu.

 

Lubię to!(44)Nie lubię tego!(0)

4 Odpowiedzi na UWAGI KRS do NOWELIZACJI MRPiT- Nr 8 (349)

  • Czarek Meszyński mówi:

    MRPiT pismem z dnia 29 kwietnia 2021, Znak sprawy: DM-III.0210.3.2020.MD
    dotyczącej konsultacji publicznych projektu ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ustawy – Prawo spółdzielcze oraz ustawy o własności lokali z dnia 22 kwietnia 2021 skierowało według rozdzielnika do 66 podmiotów wyznaczając 21 dniowy termin na wniesienie uwag.

    Na tej liście oprócz KRS znajduje się 28 związków rewizyjnych. Wśród niezależnych stowarzyszeń znajduje się NIEZALEŻNI na SKARPIE - poz. 54.

    Lubię to!(7)Nie lubię tego!(0)
    • Czarek Meszyński mówi:

      MRPiT wysłało powyższe pismo m.in. do następujących niezależnych stowarzyszeń:

      Krajowy Związek Lokatorów i Spółdzielców,
      Zabrzańskie Stowarzyszenie Mieszkańców,
      Mazowieckie Stowarzyszenie Obrony Spółdzielców "Nasz Dom" Płocku,
      Niezależni na Skarpie.

      Stowarzyszenie Niezależni na Skarpie nie otrzymało tego pisma. Dopiero po interwencyjnym mail'u otrzymało 18 maja br. Czy inne otrzymały to pismo według rozdzielnika tego niewiem.

      Pikanterii dodaje fakt, że MRPiT stosuje zasadę "równi i równiejsi" i niezależne stowarzyszenia dostali termin 21 dni, a inne podmioty 30 dni. Interesujące, nieprawdaż?

      Lubię to!(8)Nie lubię tego!(0)
  • Czarek Meszyński mówi:

    "Tak samo należy ocenić negatywnie rozwiązanie, zgodnie z którym spółdzielnie mieszkaniowe, dla których prowadzenie strony internetowej jest zbyt dużym obciążeniem finansowym(...)"

    Stanowisko KRS jest oderwane od rzeczywistości, ponieważ na utrzymanie strony internetowej wchodzą dwa składniki:
    - opłacenie domeny - 150 zł w skali roku,
    - opłacenie hostingu, w zależności od przestrzeni dyskowej - 350 zł w skali roku.
    W sumie ok. 500 zł rocznie - koszt w praktyce jest nieznaczny.

    Lubię to!(5)Nie lubię tego!(0)
    • Czarek Meszyński mówi:

      W mojej spółdzielni koszt związany ze stroną internetową (projekt, wdrożenie) wyniósł 4305 zł (brutto).
      Strona oparta jest na oprogramowaniu szablonowym typu "open sorce" - brak opłat licencyjnych.
      Strona zawiera panel do logowania dla grupy uprawnionych użytkowników (członków spółdzielni) do treści przeznaczonych tylko dla tej grupy, z modułem do automatycznej konwersji stanu formatu PDF do obrazów JPG.

      Twierdzenie KRS "(...)dla których prowadzenie strony internetowej jest zbyt dużym obciążeniem finansowym(...)" jest niezgodne z faktycznym stanem rzeczywistym.

      Lubię to!(3)Nie lubię tego!(0)

Dodaj komentarz