Get Adobe Flash player

Podziemie lokatorskie – Nr 33 (127)

Zarząd ze smutkiem stwierdził, że na Osiedlu powstało podziemie lokatorskie. Spotykają się, krytykują, czytają, analizują i piszą. Zarząd mógłby jeszcze przymknąć oko na te niecne działania gdyby nie fakt, że podziemie lokatorskie zaczęło coraz śmielej sobie poczynać. Czarę goryczy przepełniło zwołanie Nadzwyczajnego Zbiegowiska Lokatorów. Zarząd nie mógł przecież dopuścić do tego by jego władza nad Osiedlem mogła zostać ograniczona, a nawet odebrana. Zarząd wychodzi skądinąd  ze słusznego założenia:

„WŁADZY RAZ ZDOBYTEJ NIE ODDAMY NIGDY”

Lenin

 

Nie po to Zarząd sześć lat temu przejmował po ciężkich bojach władzę nad Osiedlem by teraz bez walki ją oddać swoim oponentom.

Zarząd zdaje sobie sprawę, że w minionym czasie nie podołał wielu wyzwaniom, ale Zarząd pilnie się uczy i jest szansa, że za dwadzieścia lat uda się opanować trudną sztukę zarządzania Osiedlem i będzie można rozwiązać wiele bolesnych spraw dręczących lokatorów. Do tego czasu systematycznie będą wzrastać czynsze, gdyż potrzeby Zarządu i Osiedla są ogromne. Aktyw lokatorski przyjął galopujące podwyżki ze zrozumieniem i będzie mieszkańców Osiedla usilnie namawiał do zaciskania pasa.

Na ostatnie lokatorskie Zbiegowisko przybyli licznie mieszkańcy z ulicy Owczarków Nizinnych oraz elita lokatorska z ulicy Piratów. Każdy lojalny lokator otrzymał od Zarządu instrukcje jak głosować:

 

Unknown

 

Zarząd był usatysfakcjonowany z przebiegu głosowania. Biorąc jednak pod uwagę, że licho nie śpi, Zarząd wynajął znaną kancelarię jurydyczną MSW (My Skutecznie Wykluczamy) do ostatecznego rozwiązania kwestii podziemia lokatorskiego. Kancelaria zaproponowały by wykluczenie następowało dożywotnio lub czasowo. Wykluczeniem dożywotnim – zgodnie z rozporządzeniem Zarządu – będą objęci wszyscy przywódcy podziemia lokatorskiego. Dla pozostałych rebeliantów przewidziane będzie wykluczenie czasowe, to jest na okres od 1 roku do 7 lat. Każdy wykluczony lokator będzie zobowiązany do złożenia publicznie samokrytyki i do przepracowania społecznie 300 godzin w miesiącu na rzecz Osiedla. To oznacza, że Zarząd będzie mógł rozwiązać umowę z firmą strzegącą, porządkującą, zarządzającą itd. Wszyscy wykluczeni czasowo lokatorzy  będą objęci specjalnym programem samodoskonalenia zawodowego. W ten sposób zaoszczędzone pieniądze Zarząd będzie mógł wydać na swoje pilne wydatki oraz na bliżej nieokreślone inwestycje. By zapewnić stały dopływ wykluczanych Zarząd zlecił drobiazgowe opracowanie Kodeksu Wykroczeń Lokatorskich (KWL) oraz powołanie Kolegium do Spraw Wykroczeń. Kolegium będzie pracować 24 h na dobę.  Powyższe działania Zarządu spotkały się z wielką aprobatą aktywu lokatorskiego.

 

Autorka: Marusia Raksa

Lubię to!(20)Nie lubię tego!(4)

2 Odpowiedzi na Podziemie lokatorskie – Nr 33 (127)

  • WojtekP mówi:

    Gratuluję Pani powyższego tekstu i poczucia satyry i choć sam mieszkam na ul. Owczarków Nizinnych oburza mnie skandaliczne zachowanie mieszkańców tego bloku na walnym zbiegowsku bezmózgich przyklaskiwaczy, którym chwilowo rzucono Ochłap w postaci remonciku finansowanego z pieniędzy innych wyzyskiwanych bloków. I co dalej? Obudzą się z ręką w nocniku, tak jak wszyscy. No chyba, że znowu w lipcu wszyscy dostaną podwyżki, ale lojalni i forowani Owczarki zachowają stare stawki, bo przecież tylko im się zgromadziło tyle środków, a w innych blokach remonty szalały, aż im się długi porobiły. Dno intelektualne i moralne. Niech Pani nadal obnaża nędzę tego osiedla, coraz więcej 'lokatorów' się budzi, idzie wiosna.

    Lubię to!(6)Nie lubię tego!(1)
  • Pingback: „WRZODY” warszawskich SM | TEMIDA contra SM

Dodaj komentarz