Get Adobe Flash player

Spółdzielnie

J. Jankowski kontratakuje – Nr 4 (318)

W dniu dzisiejszym zostałem przesłuchany w charakterze świadka na Komendzie Policji. Oskarżenie przeciwko mnie z art 212 § 2 kk wniósł Jerzy Jankowski rocznik 1953 –  Przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego KRS i Prezes Zarządu Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowej RP. Postępowanie prowadzi Komenda Rejonowa Warszawa I przy ul. Wilczej 21, a nadzoruje Prokuratura Rejowa Warszawa Śródmieście.

J. Jankowski poczuł się przez ze mnie pomówiony takimi wpisami na Temidzie contra SM:

Tylko dwa ostatnie teksty są mojego autorstwa opublikowane na łamach niniejszego czasopisma.  Teksty publikowane są na licencji Creative Commons, a to oznacza, że wyrażam zgodę na umieszczanie ich na innych portalach. Administrator  Temida contra SM dodał jedynie swoje komentarze.

Najdziwniejsze jest, że występek z art. 212 kk ścigany jest z oskarżenia prywatnego – tak mówi § 4 przywołanego artykułu. A tu zaangażowana jest warszawska prokuratura i policja – dlaczego?

  • Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście nr sprawy PR4Ds.732.2017,
  • Komenda Rejonowa Warszawa I,  ul. Wilcza 21 nr sprawy KRP-D-III-2191/17

Mam wygraną sprawę w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie IV Wydział Karny i dlatego art. 212 kk jest dla mnie niestraszny.

Zarówno „List Otwarty” jak iDwaj Panowie J” to merytoryczne wpisy zawierające diagnozę powstałej dysfunkcji w polskich spółdzielniach mieszkaniowych. Czy za prawdę można się obrazić? Czy wyrażona  opinia może być podstawą do wniesienia oskarżenia o pomówienie? Najwyraźniej Jerzy Jankowski ma problemy z logicznym myśleniem, a czytanie tekstów ze zrozumieniem też mu nie najlepiej wypada, skoro nie zorientował się, że na 8 skarżonych tekstów tylko 2 są mojego autorstwa.

A może tak Panie Jankowski to już najwyższa pora udać się na emeryturę?

Czarek Meszyński

Postscriptum

Ponadto dzisiaj złożyłem oświadczenie, że nie znam osobiście administratora witryny Temida contra SM i nie wiem z jakiego kraju/miasta jest prowadzona.

Do dnia dzisiejszego od Pana Jankowskiego nie otrzymałem odpowiedzi na mój List Otwarty z dnia 17/3/2017 – to taka subtelna kindersztuba.

Lubię to!(29)Nie lubię tego!(1)

Fazena – Nr 3 (317)

Sprzedane z lokatorami

Lubię to!(14)Nie lubię tego!(0)

Sokolnia – 2 (316)

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Sokolnia” w Sosnowcu sprzedawała mieszkania razem z lokatorami!

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/blisko-ludzi-spoldzielnia-sprzedala-mieszkania-z-lokatorami,613125.html

 

Lubię to!(16)Nie lubię tego!(0)

Czy taki los czeka spółdzielców? – Nr 60 (313)

 

Lubię to!(14)Nie lubię tego!(0)

QUIZ WIEDZY o JERZYM – Nr 58 (311)

Do redakcji wpłynął list od Spółdzielcy, który na łamach czasopisma Osiedle Zacisze – moja mała ojczyzna publikujemy:

Ktokolwiek wie, że Jerzy Jankowski jest członkiem jego spółdzielni mieszkaniowej niech niezwłocznie zgłosi ten fakt na forum. Obawiamy się, że krajowe SM-y zostaną pozbawione nietuzinkowego przywództwa.

Szanowni Spółdzielcy!
Dziś rozpoczyna się Krajowy Zjazd największego w Polsce związku rewizyjnego SM-ów czyli ZRSM RP.

Zgodnie z rejestrem sądowym do zarządu ZRSM RP wchodzą m. in.: J. Jankowski, Rosiak.

Zgodnie ze statutem ZRSM RP: par. 26 1. Zarząd składa się z 3 do 5 członków. Na czele zarządu stoi prezes, który kieruje jego pracami.

Członkami Zarządu mogą być tylko członkowie zrzeszonych organizacji spółdzielczych lub przedstawiciele osób prawnych bedących członkami tych organizacji.

W razie gdy członek Zarządu po jego wyborze nie spełnia wymogów, o których mowa w ust. 2 Rada Nadzorcza odwołuje tego członka Zarządu. 

Oczywiście kadencja zarządu ZRSM RP nie została określona w statucie, więc Panowie: Jankowski i Rosiak pełnią ją dożywotnio. Na pewno służy to polskiej spółdzielczości mieszkaniowej zrzeszonej w ZRSM RP, bo jakże by inaczej. To największy związek w kraju największa siła, a Pan Jankowski, dla wielu pokoleń,  jest przecież najbardziej znanym działaczem SM-ów.  Skutecznym w swym działaniu, bo nieusuwalnym.

Statut ZRSM RP również nie daje prawa do odwołania któregokolwiek z tych Panów przez Krajowy Zjazd ZRSM RP w razie gdyby Krajowy Zjazd RSM RP nie udzielił któremukolwiek z nich absolutorium.

Szkoda, że podstawowe przepisy UPS nie były punktem wyjścia dla kreatorów statutu ZRSM RP. Ale to pewnie jest efektem przypadku.

W świetle ogromnego zaangażowania J.Jankowskiego w „obronę” polskiej spółdzielczości mieszkaniowej – dla nas, szarych spółdzielców – ważnym byłoby ustalić, którą to ze spółdzielni mieszkaniowych Pan Jerzy Jankowski zaszczyca swoim członkostwem. 

Może jedną z tych, której członkami jesteśmy także i my. Przypomnijmy sobie, czy na walnych zgromadzeniach którejkolwiek z naszych spółdzielni Pan Jerzy Jankowski był obecny i głosował w charakterze członka, wykazał swoją spółdzielczą aktywność?

Oczywiście, jak wskazuje statut ZRSM RP, ta spółdzielnia, której członkiem jest J. Jankowski winna być zrzeszona w ZRSM RP. Na pewno, jako członek SM, jego osoba wpływałaby pozytywnie na funkcjonowanie tej SM i uwalniałaby ją od patologii, tak dobrze nam znanych.

Warto byłoby zatem ażeby delegaci na Krajowy Zjazd ZRSM RP wystąpili do Pana Jankowskiego, tuż przed głosowaniem w sprawie udzielenia mu absolutorium przez Krajowy Zjazd, ażeby pochwalił się, w której SM zrzeszonej w ZRSM RP jest czlonkiem i którą, ze znanym sobie i nam zaangażowaniem, „uwolnił” od patologii.

Po nowelizacji USM winien mieć w tej spółdzielni którekolwiek z praw wymienione w art 3 USM.

Jeżeli zaś nie miałby takiego prawa i nie był członkiem żadnej SM, to  nie powinien zasiadać „dożywotnio” w zarządzie ZRSM RP, a nowo wybrana RN ZRSM RP, wybór będzie się na Krajowym Zjeździe, winna go  z tej „dożywotniej” funkcji w zarządzie niezwłocznie odwołać.

Takie powinny być skutki statutowego działania organów ZRSM RP. Jakie będą – zobaczymy! Zachęcam tym samym do monitorowania obrad Krajowego Zjazdu ZRSM RP.

Bynajmniej nie ze złośliwości, ale z ciekawości, chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że jeżeli Jerzy Jankowski nie pełniłby funkcji w ZRSM RP, co mogłoby nastąpić w efekcie jego odwołania z zarządu ZRSM RP przez nową uczciwą, wybrana na dniach radę nadzorczą ZRSM RP na tej podstawie, że Jankowski nie jest członkiem żadnej zrzeszonej w ZRSM RP spółdzielni mieszkaniowej, to wątpliwym stanie sie jego członkostwo w Zgromadzeniu Ogólnym Krajowej Rady Spółdzielczej, a tym  samym sprawowane przez niego prawie „dożywotnio” przewodniczenie temu organowi.

Obserwujmy zatem co się wydarzy.

Albowiem zwykłe statutowe działanie Krajowego Zjazdu i wybranej przez niego rady nadzorczej ZRSM RP może pozbawić polską spółdzielczość mieszkaniową lidera wszechczasów

 Co wtedy? Jak żyć?

Aby ukoić moje nerwy, zachęcam do wypowiedzi tych spółdzielców, którzy widzieli/słyszeli Pana Jerzego Jankowskiego na walnym zgromadzeniu swojej spółdzielni mieszkaniowej.

W ten sposób być może uda nam się wykluczyć podejrzenie, że Pan Jerzy Jankowski nie dysponuje uprawnieniami członkowskimi w żadnej z zrzeszonych w ZRSM RP spółdzielni mieszkaniowych.

Członek SM

Lubię to!(27)Nie lubię tego!(0)

Zmierzch SM – Nr 57 (310)

 

Lubię to!(17)Nie lubię tego!(0)

SM Bródno Nr 56 (309)

 

Lubię to!(15)Nie lubię tego!(0)

To była fuszerka – Nr 55 (308)

 

 

Lubię to!(16)Nie lubię tego!(0)

SM oszukują na ogrzewaniu! – Nr 54 (307)

 

 

Lubię to!(17)Nie lubię tego!(0)

Hutnik – Nr 53 (306)

 

Lubię to!(15)Nie lubię tego!(0)